Pomysł


Było kilka dat i miejsc, w których pojawiał się pomysł na tę autorską, niepubliczną szkołę. W Zespole Oświaty Niezależnej, w 1987 roku dyskutowano, jak mogłaby wyglądać szkoła, gdyby ją można samemu założyć.Solidarnościowy zespół negocjacyjny ds. edukacji wytargował wtedy tworzenie klas autorskich. Choć Łukasz Ługowski, mówi, że pomysł dyskutowano wcześniej.

Druga wiosna edukacji społecznej przyszła w 1988 roku.

Krystyna Starczewska założyła seminarium na Uniwersytecie poświęcone programowi szkoły społecznej. Jan Wróbel twierdzi, że słowo społeczne było wtedy cool, więc na seminarium przyjeżdżali ludzie z całej Polski, głównie rodzice uczniów niezadowolonych z systemu publicznej edukacji i nauczyciele chcący w szkole pracować. W tym zespole, który generalnie tworzył chwilę potem Unię Demokratyczną i był związany z KOR-em, był też Jan Wróbel, związany wówczas z Ruchem Młodej Polski, czyli z prawicą narodową.

Z tym zespołem w 1989 roku założyła I Społeczne Liceum Ogólnokształcące, które po rozwiązaniu się PZPR przeniosło się do partyjnego budynku przy ul. Bednarskiej.

Źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz